Można powiedzieć, że to taki cudowny lek na wszystko. Naturalny antybiotyk. Regularne spożywanie kurkumy z pewnością przyniesie wiele korzyści dla całego organizmu. I co najważniejsze, coraz częściej w artykułach pojawiają się nowinki, że zmniejsza ona ryzyko wystąpienia białaczki u dzieci oraz zapobiega nawrotom tej choroby, więc wierząc temu bądź nie - chyba spróbować nie zaszkodzi? ;)
Kilka podstawowych informacji:
--> najlepiej wchłania się w towarzystwie piperyny (czarnego, białego pieprzu), papryki, ewentualnie tłuszczy
--> można kupić świeżą (korzeń), wysuszoną i sproszkowaną (w torebce, na dziale z przyprawami) lub w kapsułkach (suplementy diety, w aptekach)
--> należy przechowywać z dala od promieni słonecznych, w zamknięciu, w przeciwnym razie szybko zwietrzeje
--> zalecana ilość w ciągu doby dla 1 osoby: 6 mm korzenia lub 1/4 łyżeczki sproszkowanej
Czy kurkumę można przedawkować?
Raczej nie (oczywiście jeśli spożywamy ją w formie naturalnej, bo przy suplementacji trzeba być ostrożnym). W większych ilościach może być niebezpieczna dla osób mających problemy z nerkami.
Ja zaczynałam od bardzo małych ilości po przeszczepie, które dodawałam do potraw gotowanych. Spożywana na surowo, szczególnie u tych bardziej wrażliwych, może wywołać biegunkę, mdłości, niestrawność, bóle brzucha (o czym sama się niestety przekonałam).
Poniżej wstawiam swój przepis na przepyszne CURRY Z WARZYWAMI, jako pomysł na sycące danie obiadowe dla całej rodziny z użyciem kurkumy :)
Składniki:
- 3 cebule, raczej mniejsze np. 2 zwykłe i 1 czerwona
- 3 ząbki czosnku
- 2 marchewki
- batat
- kalarepa
- ok. 650g ziemniaków
- olej kokosowy do smażenia
- 1 litr bulionu warzywnego
- ok. 250g dyni, np. upieczonej, zmiksowanej i zamrożonej wcześniej
- ok.100g soczewicy, np. czarna beluga, ale może być też zielona, wcześniej namoczona;
( swoją 1,5 godziny przed zalałam wrzątkiem z 1 łyżeczką sody oczyszczonej i zostawiłam tak do namoczenia, a potem tylko przed samym dodaniem przepłukałam zimną wodą) - pomidor
- 1/2 papryki czerwonej (może być też cała)
- 1 duża puszka mleczka kokosowego (ważne, aby było dobrej jakości)
- 1 puszka kukurydzy
- 3/4 łyżeczki gotowej pasty curry ze słoika
- 1 i 1/2 łyżeczki suchej przyprawy curry
- 1 i 1/2 łyżeczki kurkumy sproszkowanej lub świeżej
- 1/2 łyżeczki imbiru sproszkowanego lub świeżego drobno posiekanego
- pieprz cayenne (1/4 łyżeczki lub zaledwie szczypta, jak kto woli)
- pieprz czarny mielony
- sól
- 1/2 cytryny lub 1 łyżeczka octu
- (opcjonalnie) pietruszka posiekana do dekoracji
Sposób wykonania:
- Cebulę pokroić w piórka, a czosnek - w bardzo cienkie plasterki. Marchewki, batata, kalarepę, ziemniaki obrać i również pokroić. Na patelni typu WOK (lub innym, bardzo dużym naczyniu, garnku) rozgrzać olej kokosowy, a następnie dodać pokrojone warzywa i lekko przesmażyć, aby "nabrały temperatury". Zalać gorącym bulionem warzywnym.
- Zagotować wszystko, wymieszać, a następnie zmniejszyć trochę ogień i dusić pod przykryciem ok. 10-15minut.
- Dodać rozdrobnioną dynię (zagęści nieco "sos" w tej potrawie), soczewicę, a potem przyprawy: pastę, curry, kurkumę, imbir, pieprz cayenne, pieprz czarny, sól i sok z cytryny. Ponownie zamieszać i gotować na średnim ogniu.
- W tym czasie sparzyć i obrać ze skórki pomidora, pokroić na kawałki. Paprykę czerwoną umyć, wydrążyć i także pokroić. Wrzucić do WOKA, zamieszać, odczekać 5 min.
- Sprawdzić, czy ziemniaki są już miękkie. Jeśli tak, dodać mleczko kokosowe, kukurydzę i doprowadzić do wrzenia. Można podawać!
--> W tym daniu ważniejsza od konkretnego czasu gotowania jest kolejność dodawania składników, co sprawi, że warzywa nie będą ani rozgotowane, ani zbyt surowe.
--> Czas przygotowania (łącznie z krojeniem) : ok. 1 godziny 20 min
--> Ilość porcji : 6-8
Smakuje jeszcze lepiej niż wygląda! |
.
Ja często kurkumę dodaję do wody, w której gotuje się kasza np. jaglana - przy okazji zabarwi ją na piękny, intensywny kolor. Jest wtedy relatywnie słabo wyczuwalna. Oprócz tego można jej używać właściwie wszędzie - do ziemniaków, do rosołu, do koktajli, do sosów, nawet do mięs (odrobinę). Jeżeli nie bardzo odpowiada Ci jej smak, może spróbowałabyś stosować mniejsze ilości na raz, np. 1/6 łyżeczki, potem ciut więcej? Zawsze to lepsze niż nic... Albo po prostu curry - w tej mieszance przypraw kurkuma jest jednym z głównych składników i smakuje o wiele lepiej niż sama, w czystej postaci.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że choć trochę pomogłam. ;)
Pozdrawiam PauLa